poniedziałek, 13 maja 2013

Rozdział #1 - Jaki bal ?

Rozdział #1 - Jaki bal ?

-Brittany ! - Rozległ się krzyk Alvina dochodzący z łazienki.
Wiewióetka która leżała jeszcze w łóżku, nie chętnie wstała i skierowała się do łazienki. Dopiero w połowie drogi uśmiechnęła się do samej siebie.
-Tak Alvin ? C-co się... Hi hi hi... - Mówiła Britt wchodzą do łazienki.
-Ha ! Ha ! Ha ! Bardzo śmieszne... - Zmrużył oczy. - Czemu to zrobiłaś !? Moja kochaniutka bluza... 
-Pfff... Ja niby to zrobiłam ? Oh, daj spokój Alvin... - Przewróciła oczami.
-A nie ? - Zapytał lekceważąco.
-Nie-e ? 
-Ta-ak ? 
-Britt, przecież tylko Ty w domu masz brokat... A ten jest w dodatku różowy. - Powiedział Al.
-No to może ktoś go zabrał ? - Zaśmiała się. - Alvinku mój drogi to ja to zrobiłam, ale ciesz się że akurat to a nie coś innego. To taki mały prezencik w zamian za Twoje wczorajsze chamstwo !
-Ojej ! Przecież to była tylko sukienka... 
-T-tylko sukienka !? Wiesz ile ja jej szukałam w sklepach !? Nie wiesz ! A wiesz ile kosztowała ? Też nie wiesz ! Wydałam na nią całe moje kieszonkowe... - Spojrzała w podłogę. - A teraz muszę szukać innej sukienki na bal !
-Na jaki bal ? - Zdziwił się.
Britt przewróciła ponownie oczami a następnie wyszła dumnie i wróciła do pokoju, gdzie legła na pościel.
Po kilkudziesięciu minutach Dave zawołał dzieci na obiad. Wszyscy usiedli do stołu a ich opiekun podał im talerzyki z goframi.
-Jej gofry ! -Krzyknęli równocześnie Theodore i Eleanor.
Dzieci zajadały się goframi a Dave odezwał się biorąc herbatę do ręki.
-Brittany mam jechać z Tobą po tę sukienkę ? - Zapytał.
-Wczoraj ją kupiłam. - Odpowiedziała bez entuzjazmu.
-To ją pokarz Britt ! - Poprosiła Eleanor.
-Nie mogę... - Spojrzała na Alvina który odwrócił wzrok w inną stronę.
-Czemu ? - Zapytała blondwłosa.
-No bo... - Zastanowiła się chwilkę. - musisz wytrzymać do balu aby ją ujrzeć.
-Jakim balu !? Ostatnio ciągle gadacie o jakimś balu, jakim cudem ja o nim nie wiem ? - Odezwał się Alvin.
-Jakbyś czytał tablicę ogłoszeń to byś wiedział... - Oznajmiła Eleanor.
-Alvin, po jutrze odbędzie się bal wiosenny na którym będą ogłaszane wyniki miss i mistera wiosny na których głosowaliśmy. - Wtrąciła Britt.
-Głosowaliśmy ? - Al zrobił pytającą minę.
-Tak ! Głosowaliśmy... Na lekcji w, chyba w czwartek. Nie pamiętasz ? - Powiedziała rudowłosa.
-To muszę zmienić głos ! - Krzyknął nagle Alvin.
-A na kogo głosowałeś ? - Spytał Simon.
-Nie ważne... - Uśmiechnął się tajemniczo.
Cały  dzień przebiegał dość spokojnie. Wiewiórki poszły do szkoły, potem wróciły, zajęły się lekcjami, zabawą... I tak im dzień upłynął.
Alvin myślał ciągle o swoim chamskim zachowaniu w stosunku do swojej koleżanki. Słyszał dziwny głos gdzieś... W środku... Który kazał mu zrobić coś miłego dla Brittany. Kolejnego dnia tak też zrobił...



Oto pierwszy rozdział opowiadania, mam nadzieję że jest w miarę do przyjęcia :) Pozdrawiam, Britt ;*

1 komentarz:

  1. Bet Online with Bet365 | Bet365 Sportsbook Review
    How to Deposit: The minimum deposit for a 바카라사이트 Bet365 sportsbook bet is €/£10, When you click 'Bet365 Sportsbook' at the 인카지노 top of 바카라 the menu, you'll see your deposit

    OdpowiedzUsuń